czwartek, 17 września 2009

rogaliki o fizjognomii kraba...



...są wynikiem mej nieudolności i braku zdolności manualnych. Mogę uparcie twierdzić, że ich pokrój jest wyrazem buntu przeciw homogeniczności kształtów rogalików, eh.


Przepis na ciasto pochodzi stąd. Zmniejszyłam jedynie ilości składników, a i tak efekt wypieków mógłby być jedynym elementem przyjęcia na dziesięć osób plus trzy.

Składniki:
  • 200 g mąki żytniej razowej
  • 200 g twarogu półtłustego
  • 200 g masła (najprawdziwszego z prawdziwych)
  • cukier waniliowy (8g)
  • 1 jajko
  • szczypta soli
1. Wszystkie składniki połączyć i zagnieść ciasto.
2.Włożyć ciasto na godzinę do lodówki.
3.Następnie rozwałkować dosyć cienko ciasto. Należy pamiętać o podsypaniu blatu mąką.
4. Wyciąć trójkąty. Metody są różne, można wprawną ręką wycinać owe wieloboki, bądź też za radą Wegetarianki wpierw wyciąć kwadraty i następnie wzdłuż przekątnej przeciąć kwadrat otrzymując trójkąt prostokątny (niekonieczne jest mierzenie kąta rozwarcia).
5. Przy podstawie trójkąta nałożyć nadzienie i zwinąć formując rogaliki (w wersji alternatywnej: krabie szczypce)
6. Piec na wysmarowanej tłuszczem blasze około 10-12 minut w 220 stopniach.

Tatarara! Osobistość wieczoru czyli Pan Nadzienie:

Składniki na nadzienie:
  • orzechy włoskie + ziemne wcześniej uprażone w piekarniku (około 5 minut w 180 stopniach)
  • żurawina
  • cukier waniliowy
  • cynamon
1. Orzechy i żurawinę drobno posiekać. Dodać pozostałe składniki i wymieszać.


Nadzienie może również stanowić twaróg wymieszany z żółtkiem i rodzynkami lub też biała czekolada z wanilią.

3 komentarze:

  1. Ale są kochane przez tą swoją nieudolność ;)) Takie krabiki. Trzeba się było nie przyznawać tylko mowić "to miały być rogale kraby i dokładnie tak wyszły"
    :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne nadziejnie. Muszą być pyszne. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń