piątek, 28 sierpnia 2009

Ciasto cukiniowe



... powszechnie zwane pasztetem z cukinii. Jednak w mej nomenklaturze kulinarnej istnieje pod nazwą "ciasto", gdyż słowo pasztet kojarzy mi się z produktami mięsopochodnymi.

Ów przepis jest efektem skondensowania kilku recept na idealny pasztet.


Składniki:

  • cukinia (mniej więcej 3-4 szklanki startej na tarce z dużymi oczkami)
  • 2 cebule
  • pół strąka żółtej papryki
  • 20 dag twarogu (ja dałam serek naturalny President)
  • 15 dag startego sera żółtego (np. gouda)
  • 2 jajka
  • szklanka bułki tartej
  • olej/oliwa z ostrą papryczką
  • przyprawy: sól , pieprz, ostra pasta z papryki (można zastąpić ją chilli lub większą ilością aromatycznej oliwy bądź też całkowicie wyeliminować pikantny składnik)
  • garść posiekanych suszonych pomidorów wraz z olejem z zalewy
  • opcjonalnie kilka świeżych liści szpinaku i podobna ilość świeżej bazylii

  1. Cebulę zeszklić.
  2. Dodać cukinię i paprykę. Smażyć aż do momentu gdy cały sok z cukinii wyparuje (10-15 min). Ostudzić.
  3. Twaróg zmieszać z 2 zółtkami i warzywami z patelni, startym żółtym serem, bułką tartą, suszonymi pomidorami i 3 łyżkami oliwy/oleju i przyprawami.
  4. Z białek ubić pianę.
  5. Połączyć obie masy.
  6. Piec w keksówce (wcześniej wysmarowanej tłuszczem i obsypanej bułką tartą) około 50-60 minut.
  7. W wersji ze szpinakiem: połowę otrzymanej masy przełożyć do formy , ułożyć liście szpinaku i bazylii , wyłożyć resztę ciasta.

6 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy przepis na cukiniowy sezon.Mam pytanie -czy da się pominąć w tym przepisie ser żółty ?Pozdrawiam i zapraszam
    http://wegetarianskie-smaki.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam, masz wiele interesujacych przepisow, ktore bardzo przypadły mi do gustu poniewaz tez jestem wegetarianka, dodaje twoj blog do linkow i bede czesto odwiedzac, zapraszam na mojego bloga jak narazie jest tylko kilka slodkosci ale powoli sie rozwija futerkowakuchnia.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. od kiedy ser żółty (np. gouda) jest wegetariański??? może podpuszczkę robi się z soi???
    i jajka do tego...
    pomysły ciekawe, gorzej ze świadomością kulinarną...
    smacznego i pozdrawiam,
    Pola

    OdpowiedzUsuń
  4. Droga anonimowa Polu!
    Sądzę, że mylisz dwa pojęcia - wegetariański i wegański. Wegetarianie jak najbardziej jedzą jajka i nabiał ( o tym nawet wikipedia Ci powie!). Co prawda są sery "niewegetariańskie" do których używa się naturalnej podpuszczki, jednak można w sklepie znaleźć bez większego problemu ser z podpuszczką syntetyczną.

    OdpowiedzUsuń
  5. hmm muszę spytać czy wiesz że podobno cała soja jest już skażona genetycznie tj modyfikowana i co o tym myślisz, pytam bynajmniej nie złośliwie, do tego polecam film na you tube świat wg monsanto, oraz cud terapii gersona min, pozdrawiam serdecznie ale raczej nie zrobie sobie serowego dania bo wg np Tombaka sery i mleko pasteryzowane są przyczyną osteroporozy

    OdpowiedzUsuń
  6. Oczywiście, że wiem. Nie jest to raczej temat tabu, mówi się o tym powszechnie. Nawet soja oznaczana jako "niemodyfikowana" może mieć domieszki tej modyfikowanej. Według mnie nie należy popadać w paranoję. Poza tym, z tego co wiem, nie stwierdzono negatywnego wpływu GMO na zdrowie człowieka. W obecnej sytuacji w jakiej znajduje się świat nie da się uniknąć modyfikowanej żywności.
    W odniesieniu do kwestii mleka i produktów mlecznych- pisząc tego posta(w sierpniu), byłam przekonana, że nabiał to same zalety. Teraz moje podejście znacznie się zmieniło po lekturze wielu wątków na forach, nie tylko czynniki zdrowotne zadecydowały o tym , ale również i etyczne.

    OdpowiedzUsuń